Minął pierwszy rok eksploatacji przeze mnie samochodu Ssangyong Musso Sports.
Bardzo go sobie chwalę, bo jeździ się nim wyjątkowo komfortowo. Klimatyzacja i ogrzewanie działają nieźle. Z fotela kierowcy dużo widać, choć trudno oszacować położenie skrajnych narożników przy parkowaniu. Czytaj dalej →
Idę sobie rano do pracy, a w zasadzie planowałem jechać. A więc idę na parking, próbuję otworzyć samochód z pilota, ale kompletnie bez reakcji. Pilot chyba działa, bo się diodka świeci.
Myślę sobie, może akumulator padł.
Otwieram z kluczyka, przekręcam światła, bez reakcji. Zero, nic, null, nada. Przekręcam stacyjkę, też nic. Czytaj dalej →
Od dłuższego czasu chciałem kupić samochód terenowy. Szukałem, rozglądałem się, przymierzałem się do różnych modeli.
W końcu udało się kupić taki, jakiego nawet nie rozpatrywałem.
Terenowego pickupa, z dużym silnikiem wysokoprężnym, brzydkiego jak kupa po jagodach. Ale zawsze uważałem, że ładna to ma być moja kobieta — a samochód i dom to mają być funkcjonalne. I tanie w eksploatacji.
Cóż takiego udało mi się kupić? Ssangyonga Musso Sports.
samochody terenowe, czteronapędy, 4×4, itd.